🤔 Jakie jest moje zdanie na ten temat?
💦 Daję moim uczniom przyzwolenie na picie wody podczas lekcji. 💦
Nie rozumiem, dlaczego miałoby być inaczej. 🤔
😢 Pamiętam, że jako dziecko wewnętrznie się buntowałam i czułam niesprawiedliwość.
👉Nauczyciel siedział przy swoim biurku z ciepłą kawą lub herbatą, z której unosiła się przyjemna para, a ja zmęczona po lekcji wychowania fizycznego, musiałam wytrzymać na zajęciach bez łyka wody.
🎯 Moje poczucie empatii nie pozwala mi tak postępować.
W każdym momencie zajęć moi uczniowie mogą się napić. 💦
👌 Mamy nawet swój własny dzbanuszek, w którym czasami robimy sobie ciepłą herbatkę.
Tak, pozwalam uczniom pić wodę podczas zajęć. Nie wyobrażam sobie, by czuli pragnienie przez 45 minut i czekali na to by napić się na kolejnej przerwie.
U mnie zawsze jest swoboda picia, prawie każdyma swój bidon na ławce i sięga po niego kiedy tylko potrzebuje.
Dzieci również nie pytają się czy mogą wyjść do toalety.
Nie widzę w tym problemu,na moich lekcjach uczniowie mają pełną zgodę na picie w czasie zajęć,w naszej szkole ,w kuchni jest dostępna
Pozwalam pić dzieciom podczas lekcji ,wyrabia to nawyk właściwego nawadniania organizmu i bardzo dobrze wpływa na właściwe funkcjonowanie zwłaszcza jelit. Kiedyś lekarz zlecił mojej córce z problemami żołądkowo-jelitowymi pić dosłownie co kilka minut wodę z miodem więc od tej pory pozwalam na to moim uczniom.💦
Moim zdaniem należy pozwolić uczniom pić wodę podczas zajęć., dlatego moi uczniowie jak maja ochotę to piją wodę. Mnie to nie przeszkadza, a dzieci wiedzą, że woda jest potrzebna organizmowi, dla naszego zdrowia i prawidłowego funkcjonowania.